Ryszard Henryk Riedel - biografia, życiorys

POLSKI WOKALISTA I AUTOR TEKSTÓW


Rysiek urodził się 7 września 1956 roku w Chorzowie, żył z rodziną bardzo skromnie. Jako mały chłopiec interesował się kulturą Indian, potrafił z nasion słonecznika zrobić kapelusz kowbojski. Jak każdy mały chłopiec marzył aby zostać indianinem, z tym, że Rysiek tkwił w tym bardzo głęboko. Riedel w szkole był popularny, lubił rozrabiać, był nawet hersztem bandy. Swoją edukację zakończył na siódmej klasie szkoły podstawowej. W maju 1967 państwo Riedlowie dostali nowe, wygodne mieszkanie. Rysiek pracował m.in jako pomocnik murarza, górnik, pracował także w spółdzielni rolniczej,  ta praca była według niego najfajniejsza, zaganiał tam bydło kojarzyło mu się to z Westernami i kowbojami. W 1969 roku gdy miał 13 lat dostał składankę Beatlesów, i wtedy się zaczęłą fascynacja muzyką. Rysiek gdy był na obozie harcerskim wygrał konkurs, zaśpiewał piosenki ,,Yellow Submarine" i ,,You've Got To Hide Your Love Away".

Do zespołu Dżem dołączył w grudniu 1973. Rysiek z natury chodził własnymi ścieżkami, niestety lubił bardzo sięgać po alkochol, ale tylko wtedy gdy miał na to pieniądze. Zespół do końca lat 70, istniał bardziej teoretycznie niż praktycznie. Z każdym rokiem, występując coraz rzadziej i coraz częściej zmieniając skład. Zespół po jakimś czasie zaczął się sypać. W 1980 roku, Riedel zorganizował spotkanie z kolegami, przekonał ich, że niema co się poddawać, że trzeba walczyć. I stało się, minęło kilka miesięcy a w radiu największym przebojem była piosenka ,,Paw'', następnie ,,Whiski'' i to właśnie było ich pierwszym albumem. Rysiek pisał i śpiewał o swoim życiu, w takich piosenkach jak, np. "Niewinni", "Mała Aleja Róż", "Modlitwa III", "Detox", "Prokurator", "Autsajder".

Niestety z czasem Riedel popadł w nałóg, zrezygnował z alkocholu i zaczął brać narkotyki. Potem często opuszczał próby nagrań i nie przychodził na własne koncerty. Riedel leczył się, niestety za każdym razem wracał do brania narkotyków. W 1994 roku zespół postanowił zawiesić Ryśka tymczasowo jako wokaliste. Niestety Rysiek nie zdąrzył wrócić do zespołu, zmarł 30 lipca 1994 roku, jego serce nie wytrzymało takiego trybu życia. Na pogrzeb artysty przyszło mnustwo osób, do grobu Ryśka trafiła harmonijka, kapelusz, notatniki, fani niechcieli pożegnać się tak szybko ze swoim ulubieńcem śpiewali ,,Whisky'' ,,Sen o Victorii'' , miały miejsce sceny, że fani podchodzili do zespołu oskarżając ich o to, że pozostawili go samemu sobie, że nie chcieli mu pomóc. Rysiek potrafił zaśpiewać tak, że dreszcze przeszywały całe ciało, miał wspaniały głos, stał się legendą ,niema osoby która by o nim nie słyszała. W 2005 roku nakręcono film, który opowiada o życiu Riedla pt. ,,Skazany na bluesa''.